Po solidnie przepracowanym zgrupowaniu w Hańczowej, w sobotę 12.09.2015 juniorzy młodsi i juniorzy stanęli na starcie Górskich Szosowych Mistrzostw Polski. Założeniem było zdobycie co najmniej „pudła” w obu kategoriach, biorąc pod uwagę bardzo dobre przygotowanie i świetną dyspozycję kolarzy Akademii. Mistrzostwa odbywały się na trasie okrężnej o długości 12,5 km z 6-kilometrowym podjazdem pod Przesiekę o łącznym przewyższeniu 450 m. Juniorzy młodsi mieli do pokonania 3 rundy z 10-kilometrowym dojazdem, juniorzy 6 rund plus dojazd.
Górską rywalizację rozpoczęli juniorzy młodsi. Peleton rwał się od samego startu. Na pierwszej rundzie zawiązał się odjazd kilkunastu zawodników, wśród których był także zawodnik Copernicusa Artur Lewandowski. Z biegiem przebytych kilometrów z grupy stopniowo odpadali pojedynczy zawodnicy. Od grupy oderwała się, narzucająca tempo grupie, trójka zawodników: Wiktor Richter z Koźminianki, Artur Lewandowski z Copernicusa i Piotr Klimkowski z Pacyficu. Na następnych kilometrach dołączył do uciekającej trójki Mikołaj Konieczny z KKS Gostyń. Pracując solidarnie 4-osobowa ucieczka z minutową przewagą zmierzała do mety. Na ostatnim podjeździe przed metą doszło do kraksy. Poprzedzający Artura Lewandowskiego Wiktor Richter schodząc ze zmiany odbił na niewłaściwą stronę, co spowodowało upadek Lewego i Klimkowskiego. Szybciej po kraksie pozbierał się Piotr Klimkowski i to on pojechał po brązowy medal, Artur Lewandowski będąc bardziej poszkodowany przyjechał na czwartej pozycji, tracąc bezpowrotnie szansę na zdobycie medalu. Obiektywnie oceniając postawę Lewego należy stwierdzić, że przez kraksę stracił nie tylko medal brązowy. Artur był bardzo mocny i maksymalnie zmotywowany, rewelacyjnie czuł się na ostatnich kilometrach i w jego zasięgu był nawet tytuł Mistrza Polski. Szkoda, że przykry wypadek na ostatnich kilometrach pogrzebał świetnie przygotowanego Artura Lewandowskiego.
Należy podkreślić bardzo dobrą jazdę Antoniego Gańko i Karola Wawrzyniaka, którzy zajęli miejsca 9 i 11. Szczególnie wyróżnił się Antoni Gańko zajmując tak wysoką pozycję na Mistrzostwach Polski, a trenujący wyczynowo kolarstwo od… miesiąca (!).
W juniorkach młodszych barw Akademii Michała Kwiatkowskiego reprezentowała Marta Brzozowska. Niestety. Marta z powodu defektu zjechała z trasy na dwie rundy przed metą – pęknięta linka tylnej przerzutki…
Kolejną dawkę ogromnych emocji trenerom Marcinowi Mientkiemu i Tomaszowi Owsianowi dostarczyli juniorzy. Także w tym wyścigu od samego startu było mnóstwo ataków z peletonu. W każdej z ucieczek znajdował się zawodnik Akademii. W połowie dystansu odjechała 5-osobowa grupa z Michałem Szymańskim z Copernicusa i Alanem Banaszkiem z BDC, późniejszym zwycięzcą. Na dwie rundy do końca z grupy skoczył Banaszek i solo kontynuował jazdę. Przy takim obrocie sprawy poszedł kontratak z peletonu, w którym najbardziej aktywni byli Łukasz Ochocki z Copernicusa i Piotr Pękala z Mostostalu Puławy. Narzucając mocne tempo wymieniona dwójka odskoczyła od kontratakującej grupy i na szczycie Przesieki doszła Alana Banaszka. Na ostatnim zjeździe przed finałową rozgrywką nieznacznie odjechał Banaszek, uzyskując 100-metrową przewagę. Rozpoczynając ostatni podjazd goniący Ochocki i Pękala mieli tylko 10-sekundową stratę i ogromną szansę na dojście Banaszka. Na podjeździe Pękali spadł łańcuch i samotnie goniący Łukasz Ochocki nie dał rady doścignąć uciekiniera. W efekcie tego złoty medal zdobył Alan Banaszek, Łukasz Ochocki medal srebrny. Piotra Pękalę doścignęła grupa pościgowa, z której najszybszy był Karol Kuklewicz z MLKS Wieluń.
Podsumowując start naszych zawodników należy wyrazić duże zadowolenie z ich postawy i osiągniętych wyników. Gratulacje dla Łukasza Ochockiego, Artura Lewandowskiego i pozostałych zawodników oraz Marcina Mientkiego i Tomasza Owsiana – trenerów kategorii junior młodszy i junior. Chapeau bas!
galeria Magdy Tkacz >>>
trener Tomasz Owsian o Górskich SzMP
Najnowsze komentarze